Zaglądając do naszej domowej apteczki, na pewno znajdziemy w niej różnego rodzaju opatrunki. Jednymi z nich są tzw. bandaże dziane (dostępne też w postaci opasek). Czym się one wyróżniają? Jakie mają zalety? I kiedy konieczne okaże się ich stosowanie? Sprawdźmy.
Nieelastyczna tkanina!
Jeżeli mowa o bandażu dzianym, to jest on zawsze uszyty z wiskozy, bawełny albo poliestru. Są to tkaniny nieelastyczne, charakteryzujące się niezwykłą lekkością, a także łatwością przepuszczania powietrza. Nie powinno więc dziwić, że są wygodne w trakcie ich noszenia – dopasowują się do danego miejsca na ciele, nie krępują ruchów i co najważniejsze – bardzo wspierają cały proces polegający na gojeniu się rany.
Bandaże dziane są na półce w każdej stacjonarnej aptece, ale można je znaleźć także w internetowych sklepach medycznych. Nie pasuje tutaj powiedzenie: „do wyboru, do koloru”, bo co prawda, sprzedawane są w przeróżnych rozmiarach, lecz tylko w białej barwie.
Zalety tego typu bandaży
Bandaże, o których mowa w tym artykule, są pomocne, gdy trzeba opatrzeć niemal każde zranione miejsce na ciele (głowę, nogi, brzuch, palce, a nawet nadgarstki). Niestety, nie da się ich używać wielokrotnie. Takie właściwości mają za to wspomniane, zabezpieczone przed drobnoustrojami, opaski, które łatwo czyści się i nakłada na ranę częściej niż jeden raz.
Duża zaleta, jaką mogą pochwalić się bandaże dziane, to nie tylko profesjonalne owijanie opatrunku, a co za tym idzie – zatamowanie krwi, intensywnie wypływającej z ran otwartych. Kolejny plus to możliwość stabilizacji tzw. szyn albo łusek ortopedycznych.
Zastosowanie i podsumowanie
Tytułem końca, wydaje się, że to leki i wszelkie artykuły pochodzenia kosmetycznego stanowią podstawowy element, który znajduje się domowej apteczce. Tymczasem niepodrażniające skóry Bandaże dziane i inne ich rodzaje także są niezbędne!
Bez nich trudno byłoby poradzić sobie ze zwykłym skaleczeniem, a co dopiero zabezpieczeniem rany przez zabrudzeniem (co znacznie zmniejsza ryzyko zakażenia) czy unieruchomieniem kończyny, która nagle uległa dość poważnej kontuzji.
Na szczęście takie materiały nie są drogie. Kosztują zaledwie kilkadziesiąt groszy, chyba że mamy do czynienia z większym rozmiarem. Wtedy trzeba zapłacić za nie złotówkę lub nieco więcej.