Odkąd pamiętam mój ojciec zawsze był dla mnie największych autorytetem i idolem. Niedoścignionym wzorem, który z jednej strony imponował mi swoją postawą, umiejętnościami i wiedzą, z drugiej natomiast był przykładem według którego starałem się żyć i który staram się do dziś osiągnąć. W dzieciństwie ojciec nauczył mnie bardzo wielu przydatnych w życiu umiejętności, jedną z nich było wystruganie z drewna skrzynki na listy. Po czasie tata zaraził mnie miłością do tego fachu – każdą wolną chwilę poświęcałem na doskonalenie moich umiejętności związanych z wykonywaniem różnych rzeczy właśnie z surowego drewna.
Kiedy skończyłem szkołę i poszukiwałem swojego miejsca i zajęcia, które pozwoli mi się usamodzielnić postanowiłem założyć wspólnie z ojcem, który był już wówczas na emeryturze, rodzinną firmę mającą zajmować się struganiem różnych rzeczy bezpośrednio z drewna. Naszym czołowym produktem miały być właśnie skrzynki na listy. Mimo początkowych problemów na które natrafiliśmy, a które związane były głównie z formalnymi aspektami założenia działalności gospodarczej – których niestety było naprawdę sporo w końcu po kilku miesiącach udało nam się sfinalizować zakładanie firmy.
Po oficjalnym i prawowitym rozpoczęciu naszej działalności gospodarczej przyszedł czas na zdobycie pierwszych klientów. Nasza oferta od początku skierowana była jedynie do najbardziej wymagających odbiorców – ludzi, którzy docenią ręcznie, profesjonalnie i starannie wykonane skrzynki na listy oraz będą gotowi przeznaczyć na nie odpowiednią sumę pieniędzy. Pierwszych kilkunastu klientów udało nam się pozyskać wśród rodziny i znajomych, którzy to z jednej strony chcieli pomóc nam w rozwijaniu naszej firmy, z drugiej natomiast chcieli otrzymać równie profesjonalne i efektowne skrzynki na listy. Dalej wszystko potoczyło się stosunkowo szybko – wieść o naszej firmie sama się rozniosła, głównie przez polecanie nas przez naszych dotychczasowych klientów.
Dotychczasowi, bardzo zadowoleni klienci nie tylko chcieli zamówić również inne produkty z drewna, ale także polecali nas swoim znajomym. W ten sposób przychodziło do nas jeszcze więcej zamówień, nie tylko na skrzynki na listy ale również na wiele innych produktów, często zamawianych na indywidualne potrzeby jako prezent czy też uzupełnienie wyposażenia wnętrza. Z czasem wraz z przypływem ilości zamówień i rozwojem naszej firmy zatrudniliśmy kilka dodatkowych, naprawdę utalentowanych pracowników, którzy również zajmują się struganiem z drewna zamawianych przez naszych klientów rzeczy.
Nasza firma cały czas się rozwija, co jakiś czas przyjmując kolejnych i kolejnych pracowników. Wiele nakładów finansowych przeznaczamy również na ich szkolenie i oswajanie z nowymi technikami produkcji. Od początku bowiem wspólnie z ojcem postanowiliśmy postawić na jakość i dokładność oferowanych przez nas produktów. Teraz, z perspektywy czasu mogę śmiało przyznać że była to bardzo dobra decyzja.