Własny domek letniskowy to marzenie wielu z nas. O ile posiadacze domów na przedmieściach niekoniecznie mają takie potrzeby, o tyle już mieszkańcy blokowisk, gdzie nawet mały ogród jest często nieosiągalny, często rozważają postawienie małego tzw. „domku na lato” za miastem. Niestety, budowa letniego domu potrafi być dość droga, jest przy tym dość czasochłonna… Domek można zawsze zamienić na tańszą przyczepę campingową, ale ona znów nie da nam pełni komfortu – życie w niej to raczej bytowanie niż relaks. A może wybrać coś jeszcze innego? Sprawdź, co zaoferują Ci domki holenderskie!
Czym są domki holenderskie?
Po pierwsze – nie holenderski, a angielski, bo ten typ domków wymyślony został właśnie w Wielkiej Brytanii. W Polsce przyjęło się nazewnictwo domki holenderskie ze względu na fakt, iż większość z nich sprowadzana jest do nas z Holandii.
Ideą tych domków, zwanych też zamiennie stacjonarnymi, było zastąpienie „pełnoprawnych” altan letniskowych i zaoferowanie komfortu dającego się porównać z prawdziwym domowym zaciszem. Idea ewoluowała i dziś możemy za relatywnie niewielkie pieniądze stać się posiadaczami przytulnego i funkcjonalnego, a przy tym mobilnego (!) domku letniskowego.
Jak prezentuje się nasz „holender” w rzeczywistości? Proszę spojrzeć:
Na fotografiach trudno przedstawić cały urok zabudowy i rozwiązania techniczne, które pozwalają „upakować” na niewielkiej przestrzeni wszystkie meble i sprzęty dające pełny komfort podczas letnich wakacji całej rodzinie. Ich wielkość dochodzi nawet do 40-50m2 więc przestrzeni dostajemy – jak na warunki campingowe – naprawdę dużo. Można nawet powiedzieć, że w zasadzie jest to swego rodzaju miniatura zwykłego domu… i naprawdę trudno odgadnąć fakt, że domki holenderskie wywodzą się z przyczep campingowych – czerpią z nich wiele rozwiązań technicznych i tricków, są natomiast daleko bardziej komfortowe!
Gdzie postawić domek?
Niewątpliwie potrzebna będzie nam działka – niekoniecznie jednak budowlana! Niezaprzeczalną zaletą domków stacjonarnych jest bowiem fakt, że nie trzeba ich budować – dostajemy w zasadzie gotowy obiekt, który wg uznania możemy samodzielnie doposażyć. Niepotrzebne są pozwolenia na budowę, certyfikaty energetyczne, czy inna „papierologia”.
Sugeruję wybrać więc niewielką nawet działkę (wystarczy nam często już powierzchnia 50m2) w atrakcyjnej lokalizacji (nad jeziorem, w górskiej dolinie czy gdzieś w leśnej głuszy). W ciemno można stwierdzić, że działka taka będzie zyskiwać z czasem na wartości, stanie się więc naszą inwestycją.
Cechą charakterystyczną i tym co łączy domki stacjonarne z przyczepami campingowymi jest ich mobilność. Oczywiście nie taka jak w przypadku klasycznych przyczep, ale faktem jest że taką altanę możemy w razie potrzeby dość szybko przewieźć w inne miejsce. To daje nam możliwość zmiany miejsca letnich wypraw np. raz na kilka lat, gdy poprzednie nam się już znudzi, lub z jakichś innych przyczyn zechcemy je zmienić. W razie potrzeby nasz domek możemy też łatwo sprzedać pozostawiając sobie samą działkę. Tego nie zaoferuje nam żadna murowana altana 😉
A może prawdziwy dom letniskowy?
Pośród wielu zalet domków holenderskich nie można ukryć, że mają też swoje wady… Oferują naprawdę wysoki jak na swoją cenę komfort, ale też są mniej trwałe i odporne – zarówno na warunki zewnętrzne (niskie temperatury bywają problemem, bo w środku też będzie po prostu zimno) jak i – niestety – złodziei. Ciężko je zabezpieczyć przed włamaniem – oczywiście można zainstalować zewnętrzne rolety, ale wprawny złodziej bez problemu dostanie się środka. Z drugiej strony włamania także i do murowanych domków letniskowych są nierzadkim zjawiskiem i w obu przypadkach receptą jest nietrzymanie wartościowych rzeczy w środku pod naszą nieobecność.
Serdecznie polecam sprawdzić opisywane rozwiązanie wszystkim planującym budowę domku letniskowego. Przeliczcie koszt, wady i zalety obu obiektów. Bezwzględnie wybierz się też przed podjęciem decyzji do dystrybutora (w Polsce działa wiele firm sprowadzających domki holenderskie na zamówienie) i sprawdź na własne oczy jak prezentują się i co oferują te obiekty. Może spodobają się także i Tobie?